Dlaczego Lowe zdecydował się odejść z Mercedesa?
Zespół Mercedesa potwierdził dzisiaj, że Paddy Lowe opuszcza mury fabryki w Brackley. Po trzech bardzo owocnych sezonach urodzony w Kenii inżynier zdecydował się zmierzyć z nowym wyzwaniem.
Grove to miejsce, które Lowe bardzo dobrze zna, bo spędził tam sześć lat pracując nad aktywnym zawieszeniem, dzięki któremu Nigel Mansell sięgnął po tytuł w 1992 roku. Czy wyzwanie oraz sentyment są jedynymi powodami, które stoją za tą decyzją?
Ważnym elementem były pieniądze. Lowe w dwóch ostatnich sezonach miał zainkasować, wraz z bonusami, około 3 miliony euro. Na dalszą współpracę na obecnych zasadach miał nie zgodzić się zarząd niemieckiego koncernu. Nowa umowa zaproponowana Lowe nie była już tak lukratywna, co patrząc przez pryzmat sukcesów odniesionych w ostatnich latach, było trudne do zrozumienia.
Toto Wolff wielokrotnie wspominał o Lowe, jako o jego całkowitym przeciwieństwie. Austriak kierował się instynktem, a jego kolega z pracy podchodził do wszystkiego bardzo racjonalnie. Lowe trzymał się za dala od polityki i potrafił otwarcie krytykować największą gwiazdę zespołu, jaką był Lewis Hamilton. Brytyjczyk nie pozostawał mu dłużny opowiadając o braku szacunku. Po wydarzeniach w Barcelonie, gdy odejście Hamiltona z zespołu nabrało realnego wymiaru, utrzymanie pozornej równowagi w zespole stało się priorytetem.
W przypadku problemów z utrzymaniem porządku na torze wewnętrzne ustalenia zespołu przewidywały, że to właśnie Lowe był ostatnią osobą, którą kierowcy słyszeli w słuchawce. Kończący sezon wyścig w Abu Dhabi pokazał, że Hamilton nie specjalnie przejmuje się poleceniami wydawanymi przez jednego z jego szefów. Dalsza współpraca przy tak wypaczonym mechanizmie zarządzania byłaby z pewnością trudna. Po odejściu Rosbarga ten balans zostanie jeszcze bardziej rozchwiany.
W Williamsie Lowe może liczyć nie tylko na duże pieniądze, które zapewni “kanadyjski fundusz”, ale również na szacunek oraz niepodważalną pozycję. Jego doświadczenie oraz wiedza, to wystarczające argumenty, aby zespół wykonał każde jego polecenie lub sugestię. Lowe posiada wiedzę, która w połączeniu z odpowiednim zapleczem technicznym oraz rezerwami w budżecie może ustawić Williamsa w pozycji pozwalającej na walkę o zwycięstwa w wyścigach. Key, który ma dołączyć w 2018 roku będzie doskonałym uzupełnieniem.
Mercedes nie zatrzymywał Lowe, bo nazwiskami, które pozostały w pionie technicznym, można by obdzielić kilka innych zespołów. Dodatkowo w drodze do Brackley jest James Allison, który w okolicy kwietnia lub maja wypełni wszystkie zobowiązania wobec zespołu Ferrari. Warto jednak zadać sobie pytanie jak były dyrektor techniczny włoskiego zespołu poradzi sobie w sytuacji, w której nie będzie miał tak ugruntowanej pozycji jak w Enstone czy w Maranello? Nie od dziś mówi się, że utrata niezależności w działaniu była jednym z powodów rozpadu związku z włoską legendą.
W Mercedesie nadal będzie pracowało ponad 1200 osób, ale obecne zmiany personalne sugerują, że w kolejnych latach niemiecki zespół nie będzie już taki, jak w ostatnich trzech sezonach. Dynamika, a raczej równowaga wewnątrz zespołu, a szczególnie na jego szczycie, ma ogromny wpływ na działanie całej operacji wyścigowej. Brak Lowe, jego chłodnej kalkulacji, które nie uwzględniała elementu politycznego, może doprowadzić do sytuacji, w której mocne charaktery, takie jak Hamilton, zdominują poczynania zespołu.
Zdjęcie w miniaturze wpisu jest nieprzypadkowe. Niektórzy komentatorzy podejrzewają, że Braw zdecydował się opuścić Mercedesa z podobnych powodów, co Lowe. Brytyjczyk jest wytrawnym politykiem, ale nie potrafił się odnaleźć w towarzystwie Wolff’a oraz Laudy. W swojej książce Brawn napisał, że odszedł, bo nie miał zaufania do osób, które przejęły zarządzanie zespołem. Zwyczajnie wiedział, że jego decyzje, za którymi stała walka o formę zespołu, mogą zostać poważone z powodów politycznych. Brak twardej ręki, konsekwencji w działaniu i jasnego podziału obowiązków, jest dziś jednym z powodów, dla których Mercedes mógł zostać bez kierowcy po sezonie 2016.
Najnowsze komentarze