Problemy z silnikiem w STR12 skróciły dzień filmowy zespołu Toro Rosso
Wczoraj zespół Toro Rosso wybrał się z nowym bolidem na tor Misano, aby przygotować materiał promocyjny na niedzielną prezentację. Niestety dla zespołu STR12 odmówił posłuszeństwa zanim na liczniku pojawiło się pierwsze 100 kilometrów.
#STR12 Filming Day, done #F1 pic.twitter.com/J7kquSJlPR
— Toro Rosso (@ToroRossoSpy) February 22, 2017
Hiszpański oddział serwisu Motorsport informuje, że powodem przedwczesnego zakończenia dnia filmowego była awaria nowej jednostki napędowej Renault, a konkretnie systemu ERS. Zespół odmawia jakiegokolwiek komentarza w tej sprawie.
(23 Feb 13:55)
Ups, nowy lepszy silnik Renault, nowy lepszy ERS…
(23 Feb 17:13)
co dziwnego jest w tym że coś nowego się psuje
(23 Feb 17:35)
To, że może być to trudne do naprawienia i może być ogólnie bardzo problematyczne. Renault może się martwić, choć mam nadzieję, że to błaha usterka.
(23 Feb 17:38)
jutro Renault ma dzień filmowy ciekawe jak im pójdzie 😉
(23 Feb 21:53)
Nic w tym dziwnego, ale awaria przy pierwszej publicznej jeździe nie jest dobrą wróżbą.