Pewny Stefan
Wczoraj do sieci trafiły zdjęcia samochodu, którym zespół Stefan GP miał zamiar pojawić się na torze w sezonie 2010 po wycofaniu się USF1. Samochód budowany przez Toyotę i oznaczony symbolem TF110 był gotowy startów. Mało tego został już nawet wstępnie pomalowany na kolory Stafan GP. Niestety wbrew oczekiwaniom właściciela zespołu FIA odrzuciła aplikację i finalnie mogliśmy oglądać rywalizację 12 a nie jak planowano 13 zespołów.
O tym jak mocno zaawansowane były prace nad bolidem niech świadczą poniższe zdjęcia:
The Flash Player and a browser with Javascript support are needed..
Chyba trochę szkoda, że projekt został “uwalony” przez FIA bo samochód zapowiadał się całkiem nieźle. Co ciekawe mimo, że Toyota wycofała się ze ścigania a Stefan GP nie był pewny miejsca w stawce to zorganizowano nawet prywatne testy, na których Kazuki Nakajima “oblatał” maszynę. To co widać na zdjęciach to samochód w wersji podstawowej. Z informacji znalezionych w sieci wynika, że były już gotowe plany pakietów aero na poszczególne wyścigi oraz gotowy do wdrożenia podwójny dyfuzor. Ostatnie zdjęcie przedstawia samochód (czarne malowanie), który był poprawioną wersją TF110 niestety nigdy nie wyjechał z fabryki.
(06 Jan 20:36)
Cóż bolid piękny, na uwagę zasługuje ciekawa, inna koncepcja przedniego skrzydła z “3 warstwami”, którą część zespołów wdrążyła w 2 polowie sezonu, oraz inna konstrukcja wlotu powietrza do silnika “to nad głową kierowcy”, oprócz jednego dużego otworu, też 2 mniejsze po bokach (tylko Mercedes wdrożył ten pomysł od chyba Barcelony).
Wygląda jak Ferrari, może przez to nie dostali miejsca, chociaż wg. mnie powodem braku Stefana było kupienie samochodu Toyoty (mieli słaby lobby oraz dobry nowy zespół biorąc pod uwagę Brawna w 2009r. był innym nie na rękę). Warto mieć na uwadze fakt, że od bodaj 2009 roku każdy zespół sam musi wybudować bolid i nie może kupić go od innego teamu. Przed 2009 Toro Roso kupowało bolid od Red Bulla.
Dziwi mnie też projekt podwójenego dyfuzora, dlaczego nie był on zamontowany w aucie na 2010 rok, skoro o jego zaletach wszyscy wiedzieli już w 2009 roku.
To auto wyjechało z fabryki(albo to była Toyota z 2009 roku, proszę mnie poprawić)), gdyż na tym aucie Pirelli testowało ogumienie na 2011 rok.
(06 Jan 22:26)
Nickuś testował konkretnie 😉