Wydech R31
Zanim przejdę do konkretów kilka słów podsumowania dotyczących ostatnich dwóch dni. Szczerze to mam trochę wyrzuty sumienia bo blog obfitujący zawsze w ciekawostki i oryginalne materiały na chwilę zamienił się w portal informacyjny. Dlatego z tego miejsca obiecuję poprawę. Ilość znowu przechodzi w jakość… Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe.
Wracając do tematu sławnego już na cały paddock wydechu R31. Wygląda na to, że projektanci podjęli bardzo duże ryzyko wprowadzając tak innowacyjne rozwiązanie. Rura wydechowa bolidu Lotus Renault poprowadzona jest nie do tyłu ale do przodu. Gazy wylotowe podobnie jak miało to miejsce w poprzednim sezonie wdmuchiwane są w dyfuzor tylko z tą różnicą, że teraz z drugiej strony. Świetnie prezentuje to grafika przygotowana przez najlepszego technicznego w sieci, który ma ochotę o tym pisać.
Grafika prezentująca rozwiązanie wydechu w R31 (źródło: scarbsf1.wordpress.com)
Słabą stroną tego rozwiązania może być temperatura. Wiadomo, że rura wydechowa osiąga ogromną temperaturę, a przy tym rozwiązaniu oplata ona bolid czym dodatkowo go dogrzewa. Do tego dochodzi jeszcze KERS, którego bateryjki też osiągają niemałą temperaturę. Idąc tym tropem trzeba również szukać jakiegoś dodatkowego systemu chłodzenia. Może to właśnie te dodatkowe wloty umieszczone nad głową kierowcy?
Tak czy inaczej zespół nie próbuje utrzymać swojego asa w tajemnicy. Reporterzy podczas dzisiejszych zajęć zlokalizowali już wylot rury wydechowej.
Wylot spalin w R31 (źródło: twitpic.com/photos/F1alaUne)
Jak na to zareaguje konkurencja? Wydaje się, że mimo, że rozwiązanie nie wymaga dodatkowego dziurawienia monokoku to jednak będzie trudne do skopiowania.
Co do wyników dzisiejszych testów to póki co wstrzymam się z komentarzem bo patrząc na tabelę nic sensownego nie da się napisać.
P.S. Zapomniał bym o najważniejszym. Przez ostatnie dwa dni wykonaliście kawał dobrej roboty pisząc masę komentarzy, linkując zdjęcia i filmy. Dzięki Wam poziom bloga rośnie z każdą minutą. Kiedy rok temu podczas testów uruchamiałem stronę takie właśnie było główne założenie. Dziś widzę, że wszytko nabiera kształtów i mam jeszcze więcej zapału do pisania. Być może za rok przekażę Wam relację z testów z miejsca wydarzeń? A może będzie tam ktoś za Was? Oj rozmarzyłem się…
(01 Feb 21:29)
zespół potwierdzil ze cala struktura i wszystko działa dobrze, a i temperatura jest w takich granicach jakich oczekiwali 🙂
co wiecej pojawily sie komentarze, ze spaliny sa tak prowadzone ze moga ogrzewac tylnie opony – jednak nie jestem technikiem i nie wiem na ile jest realne cos takiego
(01 Feb 22:02)
tylne! a nie tylnie 😉
(01 Feb 21:59)
No napewno szybko tego nie skopiują. Pewnie poczekają aż się okaże czy to w ogóle działa. Zapewne obudowa jest wykonana z innego włókna bardziej odpornego na temp. może z tego co hamulce? Jeśli dobrze widzę to elementy obudowy gdzie ma przepływac strumień spalin jest niepomalowany(Może by się topił ale bolid jest cały czarny wiec się nie rzuca w oczy) i jest tam jeszcze element z metalu chyba jako radiator. Szkoda że nie ma dokładniejszych fotek
(01 Feb 21:59)
Jestem pozytywnie nastawiony do tego rozwiązania.
Mają większą swobodę przy kształtowaniu tyłu auta, mniejszą tam temperaturę i bardziej przewidywalne powietrze w tej strefie. Już to może owocować lepszą prędkością maksymalną, choć należy liczyć się ze spadkiem mocy samej jednostki napędowej. Mimo wszystko najłatwiej wyprzedza się na prostej i łatwiej się broni w takiej sytuacji, co udowodnił Pietrow w ostatnim wyścigu. Więcej miejsca oznacza też, większą możliwość kształtowania zawieszenia tylnego itp.
Dalej spaliny mogą pompować im dyfuzor, więc in plus. Można w ten sposób odciążyć trochę skrzydła, jeśli dyfuzor będzie realnie dobrze pracował, co znowu skutkuje lepszą prędkością maksymalną. …
Problemem może być zbyt wysoka temperatura w strefie tylnich kół, piękne płomienie po bokach auta i sama innowacyjność rozwiązania. Ogólnie możliwych korzyści jest więcej niż zagrożeń, więc jestem na tak, zresztą współpracuja z Boeingiem i ich zeszłoroczny system F-dukt był świetny. Ale to czas pokaże, czy uda im się dodać dość % do wydajności i zbalansować system. Ja jestem pozytywnie zaskoczony i zaintrygowany.
(01 Feb 22:01)
@MrBigStuff Chciałbym tam być, a jeśli wszystko wypali to za… 8 – 10 lat będę relacjonował Formułę 1 patrząc na to z miejsca wydarzeń, bo liceum wybieram się na dziennikarza sportowego, więc życzcie mi szczęścia.
Co do tabeli testów, to mi ona nic nie mówi. I choć w 2009 r. uważałem, że testy to tylko testy i Brawn nie będzie tak dobry jak był, to teraz uważam, że te testy nie oddadzą tego co zobaczymy w Bahrajnie, dlatego są dla mnie raczej formą kontynuacji prezentacji niż sprawdzeniem aut w praktyce.
(02 Feb 01:16)
Jaki pewny siebie ;p
Dziennikarstwo sportowe jest tylko na Uniwersytecie Wrocławskim
(01 Feb 22:14)
Dobra tylko dopowiem parę rzeczy.
Sądzę, że lepiej wykozystują zasoby jakimi dysponują, więc wydajność całego systemu będzie wyższa. W jakim zakresie prędkości się to objawi, w jakich sytuacjach na torze się przyda i z jakimi konsekwencjami będą musieli się zmagać, to już czas pokaże. F1 to dla mnie głównie igrzyska inżynierów i ubolewam, że jest tyle restrykcji co do materiałów itp. Im się jednak udało zrobić coś innego i może przydatnego, więc jak narazie w moich oczash złoto jest im zasłużone. 🙂
A może oni dbają jedynie o nie przegrzanie KERSu, cho..ra wie. 🙂
(01 Feb 22:19)
Już czytałem informacje, że Mercedes i McLaren – nie tyle skopiują – co też wpadli na podobne koncepcje.
Poza tym mam taką teorię, że skoro Renault się z tym nie kryje i wręcz otwarcie się tym rozwiązaniem chwali – to oznacza tylko jedno: albo jest to cholernie trudne w implementacji, albo jest to kropla w morzu innowacyjnych pomysłów dotyczących R31.
Co by się nie okazało – na pewno rozbudzili w nas wszystkich oczekiwania na ten sezon 😉
(01 Feb 23:14)
Na pierwszych zdjęciach widać że Merc ma zwykły dolny wydech
(01 Feb 23:40)
Masz rację McLaren ma mieć podobne rozwiązanie, Merc też and takim pracuje a i Red Bull przebąkuje o jakiś nowinkach na tym polu
(01 Feb 23:41)
Trochę źle wpis dodałem ale chyba jest czytelnie 😉
(01 Feb 22:31)
może pytanie z innej beczki, ponieważ nie znalazłem w sieci odpowiedzi, czy któraś ze stacji tv transmituje testy z Walencji?
(01 Feb 22:39)
nie ma transmisji z testów
(01 Feb 22:32)
Rok 2012.
“Ze słonecznej Turcji, z toru Istambul Park witają państwa MRBIGSTUFF i Andrzej Borowczyk”. 😛
(01 Feb 23:16)
“Jak myślisz, MrBigStuff, czy dzisiaj Robert Kubica odniesie swoje piąte zwycięstwo z rzędu?” 😛
(01 Feb 22:49)
Tak sobie myślę że te zadarte nosy to może konsekwencja braku podwójnych dyfuzorów? Wysoki przód nie przeszkadza strumieniowi powietrza wpada z większą prędkością i lepiej napędza mniejszy i mniej wydajny dyfuzor a wygląd zszedł na dalszy plan… co myślicie?
(01 Feb 22:58)
myślę że wygląd zawsze był na dalszym planie (no chyba że kolorystyka nadwozia)
(01 Feb 23:00)
Czytałem na ten temat gdzieś w trakcie zeszłego sezonu 😉
Wyższy nos = więcej powietrza, ale też większy opór aerodynamiczny.
Skoro w tym roku można “wyłączyć” tylne skrzydło, to konstruktorzy mogli sobie pozwolić na nieco większy opór z przodu 😉 Jest to jednak tylko teoria, choć jak sądzę dość konkretna;P
A wygląd zawsze był na dalszym planie 😛 To jest prototyp wyścigowy nie panienka na wybiegu 😛
(01 Feb 23:08)
Średnio w temacie, ale jednak o formule. Studenci startują w tym roku w konkursie budowy małego bolidu wyścigowego, nazywa się to Formula Student SAE. W między czasie możecie więc też pokibicować chłopakom z Politechnik Wrocławskiej i Warszawskiej: http://www.formulastudent.pl/
(02 Feb 07:02)
A ja sie zastanawiam jak poradzili sobie z chłodzeniem zbiornika paliwa,niedobrze jak jego temperatura jest zbyt wysoka.
ps.jak sie okazało dobrze, że to Pietrow jaździł pierwszego dnia testów.
(02 Feb 08:16)
nie rozumeim jednego, wielu ekspertów mowi o minusach, wysokich temperaturach zapominajac chbya o tym ze niezle lebki to w renault skonstruowaly i widac skontruowaly to dlatego ze nie maja z tym problemu i z temperaturami 🙂
(02 Feb 10:09)
w przyszłym sezonie – na 99% bedzie tam ktoś z nas – bo ja sie wybieram – własnie wczoraj tak mi zaświtało, że to najlepsza okazja, poobcować troche w hałasie 😉
strzelić parę fotek, pokrecić sie z synkiem tu i tam, zorganizować jakieś gadżety 😉
(02 Feb 11:09)
Mam to szczęście, że od 4 lat co roku udaje mi się oglądać na żywo jeden wyścig w sezonie. Byłem już Barcelonie, Budapeszcie, na Monzy i w ubiegłym roku w Stambule. Atmosfera, a przede wszystkim efekty dźwiękowe są rewelacyjne! Oglądanie wyścigu jednak odbywa się i tak w 90% na telebimie 🙂
Niby wszystkim powtarzam, że w zasadzie wystarczy pojechać raz, żeby się przekonać, a potem w zasadzie można już przed telewizorem… ale jakbym nie pojechał, pewnie by mi brakowało, tego dźwięku… W tym roku kierunek Spa, czy ktoś może był? Jakie miejsca są najlepsze?
(02 Feb 12:19)
A propos “przed telewizorem”….
Polsat ma F1 jeszcze przez 2 lata. I to w HD.
http://www.sport.pl/F1/1,96296,9033488,F1_w_Polsacie_do_2013_roku.html
(02 Feb 12:36)
a ja z innej beczki – gdzieś przeczytałem 0 chyba Przegląd Sportowy napisał, że LR na budowę bolidu poświęciło 250 000 roboczogodzin. No cóż to 28 i pół Roku!!!!!!!!!!!!!
Jak coś nad czym pracują najlepsi inżynierowie tyle czasu ma nie działać to ja już nie latam Boeingami. Przecież 15% oszczędności w spalaniu Dreamlinera to aerodynamika. Moim zdaniem bolidy bardzo przypominają samoloty ( bardziej myśliwskie). Jedno jest pewne zasady aerodynamiki dla wszystkich są takie same.
(02 Feb 13:09)
Trochę mnie zmartwiła wiadomość że McLaren skopiował wydech. Raczej wątpię by zrobili to z dnia na dzień wiec chyba w ekipie Lotus-Renault był jakiś przeciek. Oby rozwiązanie LR było lepsze. Ciekawi mnie też ile zajmie skopiowanie tego systemu przez resztę stawki. Oby jak najdłużej, pozwoli to na zapewnienie sobie dużej przewagi punktowej już na początku sezonu(o ile faktycznie ten system daje takie plusy).
No i jeszcze jedno pytanie, jak wpłynie to na żywotność jednostki, w zeszłym roku mówiło się że RB stosuje własne mapy do silników Renault tak by stale zasilać dyfuzor w gazy, niestety odbijało się to negatywnie na wytrzymałości.
Dużo tych pytań. Już nie mogę doczekać się odpowiedzi ;]
(02 Feb 23:05)
A ja mam nadzieję, że się piloci LRGP nie zatrują spalinami!
Przecież prawie pod nosem mają wylot rury wydechowej 🙂
(03 Feb 07:05)
Był by to problem gdyby bolid stał w miejscu,całość spalin jest zasysana pod podłoge bolidu (dyfuzor).Wydaje mi się, że kąt pod jakim jest zamontowany wydech powoduje wysysanie spalin z wydechu więc nie powinno być straty mocy z powodu jego wydłużenia.
(03 Feb 07:08)
Gazy wylotowe nie muszą być wysysane, one są wyrzucane z ogromną siłą. W innym przypadku dmuchanie dyfuzora niezależnie od jego strony nie byłoby możliwe.
(03 Feb 07:51)
No tak ale wtedy wylot musiał by być skierowany pod dyfuzor a on jest skierowany bardziej na zewnątrz bolidu i “dmucha” tylko narożnik podłogi 😉
(03 Feb 14:29)
nie muszą 😉 ale umieszczenie końcówki wydechu w strefie podciśnienia, powoduje poprawe sprawności wydechu, w konsekwencji i samej jednostki napędowej