Renault wykonało fundamentalne zmiany w silniku

Opublikowany przez mrbigstuff 28 Jan 2015 | Komentarze: 0

Renault wkroczyło w nową erę z ogromnymi trudnościami i sporą stratą do Mercedesa, który zdominował zeszłoroczne zmagania. Sezon pokazał jednak, że inżynierowie z Viry sukcesywnie zmniejszali dystans, co pozwolił Red Bullowi na odniesienie pojedynczych zwycięstw.

Kolejny sezon to szansa na naprawienie popełnionych i wyciągnięcie z jednostki wszystkiego, co w niej najlepsze. Rob White przekonuje jednak, że nie było to proste zadanie ponieważ prace nad tegoroczną specyfikacją rozpoczęły się pół roku przed wyjazdem zeszłorocznych konstrukcji na tor. To zmusiło producentów do równoległych działań na dwóch płaszczyznach.

“Drugi rok jest zawsze trudny. Prace nad jednostkami na 2015 rok rozpoczęliśmy sześć miesięcy przed debiutem silników w specyfikacji 2014, zanim mieliśmy jakiekolwiek doświadczenie w nowej technologii. Musieliśmy również brak pod uwagę problemy narastające w trakcie sezonu. To zmusiło nas do myślenia nad projektem i reagowania. Rozdzielenie zasobów to delikatny proces, bierze się pod uwagę rozwój w krótkim i długim terminie. ?Niektóre decyzje mogą być podjęte z pewnym wyprzedzeniem, ale spora część ruchów projektowych została podjęta dość późno, na podstawie doświadczeń z 2014 roku. W rezultacie otrzymaliśmy jednostkę bardzo różniącą się od poprzednika. ”

“Wykonaliśmy fundamentalne zmiany, aby zyskać wydajność i niezawodność. Każdy system i podsystem został poprawiony, elementami, które dadzą nam największą wydajność. Podstawowe zmiany dotyczą silnika spalinowego, turbosprężarki i baterii. Silnik spalinowy otrzymał nową komorę spalania, zmieniliśmy projekt układu wydechowego i inne elementy, które dopuszczone są przez przepisy na sezon 2015. Sprężarka jest bardziej wydajna, a układ odzyskiwania energii bardziej skuteczny.”

White przyznał również, że Renault zdecydowało się wykorzystać większość otrzymanych żetonów. Pozostałe zostaną wykorzystane w trakcie sezonu w zależności od rozwoju sytuacji. Inżynier pracujący dla Renault przypomniał, że obok drogi z żetonami w tle istnieje jeszcze możliwość poprawy silnika pod kątem niezawodności, co dopuszcza regulamin sportowy.

Na koniec warto dodać, że Renault, podobnie jak Ferrari, nie było w stanie w tak krótkim czasie zmodyfikować projektu jednostki oddzielając turbinę od kompresora. Potwierdza to opinie wielu ekspertów, że dobre decyzje podjęte przez Mercedesa w fazie projektowej, mogą dać mu przewagę na długie lata.